Potrzebny czas: 30 minut +1 godzina chłodzenia
Moja ocena: 4
Składniki (dla 2 osób):
- pęczek botwinki
- 1 ogórek
- pęczek rzodkiewek
- 2 ząbki czosnku
- szczypiorek
- 400 ml jogurtu
- 500 ml wody
- sól, pieprz
- 2 jajka
Przygotowanie:
Buraczki obrać i pokroić na małe kawałki. Łodygi oraz liście botwinki umyć i pokroić. Wszystko włożyć do garnka i zalać wodą. Gotować około 15 minut. Doprawić solą i pieprzem. Zdjąć z ognia i ostudzić.
Czosnek przecisnąć przez praskę. Rzodkiewkę oraz ogórka pokroić w kostkę. Dodać do botwinki, zalać jogurtem i dokładnie wymieszać.
Odstawić do lodówki na około 1 godzinę.
Podawać z jajkiem i posiekanym szczypiorekim.
Kilka dodatkowych słów:
Inspiracja na przepis pochodzi z bloga Anyżkowo
Polecam ten chłodnik w upalne dni. Doskonale ugasi pragnienie.
a raki?
OdpowiedzUsuńRaki to chyba nie dla mnie.
UsuńKiedy ja zrobiłam ten chłodnik, to wszystko zostało zjedzone, zanim zdążyłam zrobić zdjęcie :) Za to Twoje jest rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję :) Tak to właśnie czasami jest z apetycznymi daniami. Może kolejnym razem Ci się uda zrobić zdjęcie. Sezon botwinkowy jeszcze trwa, więc jest szansa :) Pozdrawiam.
UsuńPiękny kolor i wspaniale podany.
OdpowiedzUsuńDziękuję Haniu-Kasiu :)
Usuńeleganckie zdjęcie, uwielbiam taki chłodnik.
OdpowiedzUsuńHmmm A ja go sobie zrobię jutro po raz pierwszy w życiu. Nigdy nie jadłam i chcę spróbować czy polubię. Wykorzystam Twój przepis skuszona pięknym zdjęciem. :)
OdpowiedzUsuń