Potrzebny czas: 40 minut
Moja ocena: 5
Składniki (dla 2-3 osób):
- 4 plastry boczku
- 1 łyżeczka oliwy
- 1 czerwona cebula pokrojona w półplasterki
- 500 g wątróbki
- 2 łyżki octu balsamicznego
- 2 łyżki wody
- 1 łyżka natki pietruszki
Przygotowanie:
Podsmaż boczek na oliwie, aż będzie chrupiący. Przełóż plasterki na kawałek papierowego ręcznika , żeby je osuszyć i szczelnie ale luźno owiń w folię aluminiową.
Podsmaż cebulę na tej samej patelni - na tłuszczu wytopionym z boczku - aż zmięknie a potem ściemnieje i przełóż do miski.
Obsmaż wątróbkę z każdej strony.
Rozłóż wątróbkę na talerze. Wlej ocet i wodę na gorącą patelnię i odparuj, żeby zrobił się z nich gęsty sos do konsystencji syropu.
Polej wątróbkę sosem i nałóż na nią cebulkę. Pokrusz plasterki boczku na mięso i posyp posiekaną natką.
Kilka dodatkowych słów:
Uwielbiam wątróbkę - a taki sposób jej serwowania jest chyba moim ulubionym. Po prostu pycha! A do tego przygotowana przez mojego Ukochanego, więc smakuje jeszcze bardziej. :)
mmm wyglada pysznie!!!!!
OdpowiedzUsuńP.S. Cudny talerzyk :)
Dziękuję. Też go bardzo lubię :)
Usuńwątróbka, TAK !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Tapedna
Swietna! Dopiero niedawno polubilam watrobke, ale jestem pewna, ze ten wariant przypadlby mi do gustu.
OdpowiedzUsuńAle smacznie wygląda, połączenie jak najbardziej u mnie na tak! Świetny blog i zdjęcia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pozdrawiam!
Usuń